hahaha, nazwa notki powala nawet mnie xD Ale, no cóż, nie miałam pomysłów, szczerze mówiąc. Pomysł przyszedł, kiedy czytałam „Naruto” wydrukowane, lecz nie moje tylko znajomego. Skoro notki o jednych mangach was nie przyciągają, może zainteresujecie się czymś takim? Wszystkie fabuły skopiowane z Tanuki.
Nie wiem, co teraz robię i czy mi się podoba, a może już piszę do mamy, żeby przyjeżdżali po mnie czym prędzej? Na pewno moglibyście się dowiedzieć czegoś od osób, z którymi piszę SMSy, ale najpierw musicie te osoby znać ^^